czwartek, 24 listopada 2011

Lead nurturing – recepta na zwiększenie sprzedaży w kryzysie

Firmy świadczące usługi w obszarze business-to-business napotykają na coraz większe trudności w zdobywaniu klientów. Tradycyjne formy generowania leadów sprzedażowych, zarówno w internecie, jak i w off-linie, przestają przynosić oczekiwane rezultaty. Według najnowszych badań, przedsiębiorcy w obawie przed drugą falą kryzysu gospodarczego, zaczynają sięgać po tańsze i co ważne skuteczne narzędzia marketingowe - lead nurturing, tzw. dojrzewanie leadów, wsparte przez content marketing.

Zmiany w sposobach pozyskiwania klientów przez firmy działające w obszarze B2B są coraz bardziej widoczne. Według autorów raportu „2011 B2B Benchmark Survey” aż 60% przedsiębiorstw skupia się przede wszystkim na obniżeniu kosztów pozyskania nowych klientów. Kolejnym priorytetem wskazanym przez 57% respondentów jest zwiększenie sprzedaży poprzez wyższą konwersję leadów, tj. zamianę klientów potencjalnych na realnych. Coraz więcej firm wykorzystuje także cross-selling, czyli sprzedawanie pozyskanym już klientom nowych produktów i usług. Wykorzystywanie tradycyjnych form ich pozyskiwania, takich jak np. telemarketing, dystrybucja broszur czy katalogów reklamowych, jest niestety coraz mniej skuteczne. Marketerzy coraz chętniej więc używają narzędzi, które pozwalają im wyróżnić firmę na tle konkurencji, jednocześnie utrzymując koszty na niskim poziomie. Lead nurturing, czyli tzw. dojrzewanie leadów – długofalowe pielęgnowanie relacji z potencjalnymi klientami - wspomagane przez działania content marketingowe, okazuje się być instrumentem marketingowym spełniającym kryteria efektywności i oszczędności jednocześnie.

Liczy się wytrwałość
Dojrzewanie leadów jest często pomijane przez sprzedawców, którzy w pogoni za bieżącymi wynikami zapominają o tym, jak bardzo istotne w procesie pozyskiwania klientów są działania długoterminowe. Budowanie trwałych relacji z potencjalnym kontrahentem jest procesem, na który trzeba poświęcić dużo czasu, a jego efekty nie będą od razu widoczne. Warto jednak wykorzystać go w działaniach sprzedażowych w firmie. - Za dojrzewaniem leadów przemawia przede wszystkim to, że klienci nie są automatycznie odrzucani po nieudanej próbie kontaktu lub braku zainteresowania ofertą. – zauważa Piotr Krawiec, ekspert w zakresie marketingu, dyrektor zarządzający agencji Praktycy.com. - Przeciwnie, sprzedawcy skupiają się na nawiązaniu z nimi głębszych relacji, które z czasem mogą zakończyć się transakcją sprzedażową – dodaje Krawiec z Praktycy.com. Do wsparcia tego procesu warto wykorzystać m.in. content marketing. Narzędzie to ułatwia budowanie więzi z potencjalnym kontrahentem, jednocześnie obniżając koszty utrzymywania takich kontaktów. Odbywa się to poprzez dostarczanie interesujących i unikatowych treści klientowi, dzięki czemu można zwiększyć jego zainteresowanie usługami firmy, a z czasem zyskać jego lojalność.

Czego pragną przedsiębiorcy?
Marketing oparty o treści skierowane do przedsiębiorców jest w wielu obszarach podobny do tego dla klientów indywidualnych. Należy jednak zwrócić uwagę na kilka kluczowych różnic dla powodzenia takich działań. – Przede wszystkim musi to być treść, która pomoże potencjalnemu klientowi w jego codziennej pracy lub dostarczy mu wartościowych i interesujących informacji. Dużym uznaniem cieszą się raporty, analizy czy wyniki unikatowych badań dotyczące np. produktów – wyjaśnia szef agencji Praktycy.com. Według badania „Marketers Benchmarks 2011: A Survey of Marketers Priorities & Challenges” najbardziej pożądaną formą ich prezentacji są blogi – 39%. Tuż za nimi z wynikiem 38% znajdziemy wirtualne eventy, czyli wszelkiego rodzaju szkolenia i seminaria online. Ważne, aby forma przekazu była interaktywna i łatwo dostępna. Dlatego warto wzbogacić treść o materiały wideo i zadbać o obecność w mediach społecznościowych.

Dialog z potencjalnym klientem wzbogacony o interesujące treści jest dużo bardziej skuteczny niż wykorzystanie tradycyjnych materiałów reklamowych. Nawet jeśli w opracowaniach i artykułach znajdą się odniesienia do produktów i usług firmy, to klient uzna je za dużo bardziej za wiarygodne i dużo bardziej wiarygodne. A od tego już tylko krok do sukcesu, jakim jest nawiązanie z nim relacji, a w efekcie końcowym do realizacji sprzedaży.

Więcej na: http://www.praktycy.com

poniedziałek, 3 października 2011

Bajkowy pokój dziecięcy

Dziecko – oczko w głowie rodziców. Jego odpowiedni rozwój to sprawa najważniejsza. Nawet dekorowanie pokoju dziecięcego, to istotny element stymulacji rozwoju emocjonalnego dziecka. Takie pomieszczenie powinno inspirować, a do tego być funkcjonalne i bezpieczne. Kilka praktycznych wskazówek pomoże zaprojektować idealnie to wnętrze.
Urządzanie pokoju dla dziecka to wyzwanie dla wszystkich rodziców. Taki pokój musi pobudzać wyobraźnię, a jednocześnie być dla dziecka „jego światem”. Odpowiednio dobrane barwy, oświetlenie, a nawet kształt mebli stymulują prawidłowy rozwój dziecka i wpływają na jego samopoczucie. Przystępując do działania warto zorientować się w propozycjach producentów, a także w cenach poszczególnych artykułów. - Sklepy posiadają bardzo bogatą ofertę artykułów dekoracyjnych do dziecięcych pokoików. Od lampek, firanek, mebelków, pościeli po drobne gadżety ozdobne, które zawsze powodują uśmiech na buzi dziecka, tworząc przy tym przytulne wnętrze – mówi Sylwia Szczerba, Project Manager Decorneo.pl – internetowej porównywarki artykułów dekoracyjnych.

Kolory Pomieszczenie dla malucha powinno być jasne, dzięki temu dziecko będzie spokojne i zrelaksowane. Coraz częściej odchodzi się od stereotypowego różu w przypadku pokoju dla dziewczynek i niebieskiego – dla chłopców. Żeby dobrać odpowiedni kolor, warto wziąć pod uwagę to, na którą stronę wychodzą okna pokoju. Jeżeli pomieszczenie położone jest np. od strony północnej i nie ma w nim zbyt dużo światła, należy wybrać jasne, ciepłe barwy – żółty, odcienie pomarańczowego. W przypadku okien od strony południowej, mamy już większą dozę swobody. Można użyć np. kombinacji beżów czy zieleni. Bardzo popularne są dwukolorowe ściany, które na pewno uatrakcyjnią wnętrze. - Jeśli dziecko emanuje energią, warto zwrócić uwagę na dobór kolorów pod kątem jego uspokajania i wyciszania. Dominacja czerwieni i żywych kolorów będzie dla niego dodatkowym zastrzykiem energii. W przypadku dziecka spokojnego, można użyć żywszych barw – informuje Joanna Ściółko – psycholog dziecięcy. Ściany warto ozdobić oryginalnymi ręcznymi dekoracjami – jeżeli dziecko jest odpowiednio duże, można wykorzystać ich tworzenie jako doskonałą formę wspólnej zabawy. Jeśli ozdoby wykonamy w sposób mało inwazyjny np. farbami, łatwo będzie można je zmienić, gdy się już opatrzą czy znudzą dziecku.

OświetlenieŚwiatło w pokoju odgrywa bardzo ważną rolę, nawet kiedy dziecko jest w okresie niemowlęcym. Odpowiednio dobrane uspokaja, pozwala szybciej zasnąć. Przydatna jest możliwość regulacji światła górnego i oświetlenia punktowe o ciepłej barwie. Jednym z ciekawych rozwiązań jest Lampka z Kubusiem Puchatkiem dla najmłodszych, która daje rozproszone światło i jest letnia w dotyku (dzięki czemu nasza pociecha się nie poparzy), a do tego przenosi dziecko w krainę bajek.

InspiracjeMeble w pokoju powinny zachęcać najmłodszych do poznawania świata i nie jest to bynajmniej trudne. W zasięgu wzroku najmłodszych warto powiesić np. oryginalną półkę z poustawianymi na niej kolorowymi książkami. Dzięki niej maluch może wyrosnąć na pasjonata literatury. Starszym dzieciom można również zakupić do pokoju namiot – być może pociecha wyrośnie na odważnego poszukiwacza przygód.
Dobrym pomysłem jest też powieszenie na ścianie tablicy, na której będzie można przyczepiać rysunki i malowidła dziecka. Na rynku pojawiła się też specjalna farba, która po nałożeniu na ścianę tworzy podkład, na którym można malować kredą.

MebleSzafki, komody, stoły, krzesła w pokoju dziecięcym powinny być ładne i bezpieczne. Wiele mebli spełnia już te wymaganie. Wybierając krzesło i stół dla swojej pociechy, należy pamiętać, że dziecko szybko rośnie. W związku z tym warto zakupić krzesło z regulowaną wysokością. Bardzo ważne jest, żeby meble ustawione w pomieszczeniu dla maluchów nie miały żadnych ostrych kantów i były stabilne tak, aby dziecko np. otwierając górną szufladę nie przewróciło szafki na siebie. Komody powinny być wyposażone w system, który zapobiega wyciągnięciu szuflady przez dziecko. Warto również zwrócić uwagę na takie elementy jak: prowadnice szuflad, które spowalniają domknięcie, a także zawiasy, które nie przycinają rąk i bezdźwięcznie się zamykają.
Dekorowanie pokoju dla pociechy może być ciężką pracą ale i wspaniałą zabawą, która może przynieść wiele pożytku dla malucha. Poszczególne elementy wystroju ukierunkowują rozwój dziecka, pobudzają wyobraźnię i poprawiają nastrój.

Więcej na: http://www.decorneo.pl

Parkiet czy panele? Poradnik dla niezdecydowanych

Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta, jednak jest wiele czynników, które wpłyną na ostateczny wybór. Osobiste preferencje i zasoby pieniężne to tylko niektóre z nich. Podłoga jest najrzadziej wymienianym elementem wystroju mieszkania i jako taka powinna być bardzo starannie dobrana.
Na rynku dominują je dwa rodzaje – panele i parkiet. Spośród pozostałych wyróżnia je wysoka trwałość oraz możliwość montażu w większości pomieszczeń. Do wyboru mamy jeszcze płytki podłogowe, ale one najlepiej sprawdzają się w pomieszczeniach narażonych na kontakt z wilgocią. Dobrym rozwiązaniem może być wykładzina. Wykonana z miękkiego materiału powierzchnia jest niestety bardzo podatna na ścieranie. Niezaprzeczalną zaletą parkietu i paneli, która przyczyniła się do ich popularności jest wygląd. Prawdziwe drewno, ale również to imitowane, urzeka swoim pięknem, a dobrze wykonana podłoga będzie służyła przez długie lata. Jaka jest więc różnica między panelami, a parkietem i na co się zdecydować?

Panele: trwałe i niedrogiePanele podłogowe są zdecydowanie tańsze niż parkiet. Metr kwadratowy można kupić nawet za kilkanaście złotych. Klasyczny panel to nic innego, jak specjalnie wzmocniona płyta MDF. Za jej sztywność odpowiada bardzo mocny laminat, który jest wykonany z papieru dekoracyjnego utwardzonego wytrzymałymi żywicami. Taka powierzchnia jest odporna na uszkodzenia mechaniczne, zarysowania, a także promienie UV. - Montaż takiej paneli jest bardzo szybki, dzięki zastosowaniu specjalnych zatrzasków, które zapewniają bardzo szczelne przyleganie poszczególnych elementów. Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest to, że taką podłogę może ułożyć każdy i to bez dużego doświadczenia. Dzięki temu można znacząco wyeliminować koszty robocizny - wyjaśnia Marcin Pośpiech, project manager Budneo.pl. Panele podłogowe bardzo dobrze imitują drewno, a wybór odcieni i kolorów rośnie z każdym rokiem. Jednak to nie koniec możliwości. Coraz popularniejsze stają się modele przypominające ceramikę oraz kamień. Jedną z wad paneli jest odgłos jaki wydają podczas chodzenia po nich. Dlatego producenci coraz częściej stosują specjalne warstwy wyciszające, co jeszcze bardziej upodabnia je do prawdziwego drewna. Zastosowanie tworzyw sztucznych ma jednak wadę. Panele elektryzują się i przez to przyciągają kurz unoszący się w powietrzu. Przy ich wyborze należy zwrócić uwagę na klasę ścieralności. Modele oznaczone symbolem AC5 są najtwardsze, natomiast te z numerami niższymi są bardziej podatne na zarysowania.

Parkiet: przetrwa nawet kilkadziesiąt lat Podstawową zaletą takiej podłogi jest surowiec, z którego ją wykonano. Drewno jest naturalne i jako takie może zostać wykorzystane ponownie. To niezaprzeczalna zaleta w dobie coraz większej troski o środowisko. Takie podłogi charakteryzują się też bardzo dużą trwałością, często dłuższą niż panele. Dobrze wykonany i zadbany parkiet może przetrwać nawet kilka pokoleń. W razie potrzeby można go poddać cyklinowaniu i znów cieszyć się piękną podłogą, taką samą jak pierwszego dnia po montażu. - Klasyczny parkiet ma około 2 cm grubości. Podobnie jak panele również składa się z warstw. Na samej górze znajduje się drewno z drzew liściastych, takich jak dąb czy buk, które są twarde i wytrzymałe. Kolejne warstwy są wykonane z drewna drzew iglastych. Parkiet można ułożyć na wiele sposobów, a efekt końcowy jest uzależniony od naszej wyobraźni. Trochę mniej możliwości daje parkiet mozaikowy. Naklejone na specjalną siatkę deseczki o grubości około 1 cm pozwalają na ułożenie jednego wzoru, ale są za to łatwiejsze w montażu – wyjaśnia Marcin Pośpiech, project manager Budneo.pl. Ten najlepiej powierzyć fachowcom z długoletnim doświadczeniem. W przeciwieństwie do paneli parkiet trzeba przykleić do podłoża oraz polakierować. Te elementy również mają duży wpływa na efekt końcowy, a co za tym idzie trwałość podłogi. Podobnie jak w przypadku paneli, parkiet również można podzielić na klasy. Najwyższa z nich to 1. Odznacza się ona brakiem sęków oraz jednolitym kolorem. Niższe klasy dopuszczają już występowanie skaz oraz różnic w odcieniach.

Ciekawym rozwiązaniem są deski barlineckie, czyli panele wykonane z prawdziwego drewna. W sklepach można znaleźć modele gotowe do montażu oraz takie, które wymagają lakierowania. Parkiet mimo, że jest droższy, będzie służył przez długie lata, w razie konieczności można go odnowić.
Więcej na: http://www.budneo.pl

czwartek, 29 września 2011

Nadchodzi rewolucja w reklamie efektywnościowej


Dostęp do ponad miliona wydawców, blisko 4 tysięcy reklamodawców, nowoczesny interfejs, szybka komunikacja oraz przejrzystość kosztów i efektów działań - to tylko niektóre z nowych funkcji „zanox marketplace”. Innowacyjna platforma sprzedaży reklamy efektywnościowej będzie dostępna w 6 językach, a swoim zasięgiem obejmie 12 krajów Europy, w tym Polskę.

Podczas największej europejskiej konferencji dla specjalistów w dziedzinie marketingu internetowego - Dmexco 2011 (Niemcy) – firma zanox, europejski lider reklamy afiliacyjnej, zaprezentowała nowe narzędzie realizacji kampanii internetowych – innowacyjną platformę „zanox marketplace”. Nacisk na sprawną i efektywną współpracę, aspekt społecznościowy, a także bezpośrednią komunikację między klientami, to najważniejsze zmiany jakie wniesie platforma. Nowa generacja reklamy efektywnościowej zanox otwiera nieznane dotąd możliwości biznesowe dla wszystkich stron – wydawców, reklamodawców, pośredników: agencji i domów mediowych. „zanox marketplace” zacznie działać już w IV kwartale 2011 i zastąpi dotychczasową platformę sprzedaży.

Nie ilość, ale jakość!
- Klientom zależy na pełnej kontroli działań reklamowych, za które płacą. Chcą mieć pełen obraz sytuacji - od kosztów po efekty. Są to kluczowe elementy decydujące o przeznaczaniu przez firmy coraz większych budżetów na reklamę efektywnościową – mówi Philipp Justus, Prezes Zarządu zanox.
Oczekiwanie pełnej przejrzystości działań, a także coraz większe zainteresowanie reklamą efektywnościową uzyskały potwierdzenie w Europejskim Badaniu Reklamodawców 2011, które przeprowadziła firma zanox. Podczas indywidualnych wywiadów menadżerowie z agencji zajmujących się marketingiem online byli pytani o budżety przeznaczane na reklamę internetową. Prawie 75% badanych przyznało, że ich firmy mają zamiar zwiększyć wydatki na reklamę wydajnościową w ciągu nadchodzącego roku. Takie wyniki potwierdziły słuszność stworzenia „zanox marketplace”, która jest odpowiedzią na zmieniające się potrzeby rynku.


– „zanox marketplace” jest efektem naszej nowej strategii „Straight to performance”. Będzie to niewątpliwie ogromny krok na przód w obszarze marketingu afiliacyjnego w całej Europie – dodaje szef zanox.

Nowe narzędzia dla wszystkich klientów zanox
„zanox marketplace” wprowadza szereg udogodnień dla reklamodawców, wydawców a także agencji. Nowa platforma skupia się na tworzeniu społeczności. Podstawową zmianą jest możliwość tworzenia profili, dzięki którym reklamodawcy i wydawcy w przejrzysty sposób będą prezentować swoje oferty. Każdy klient będzie mógł analizować interesujące go parametry m.in.: koszt kliknięcia, współczynnik konwersji czy wysokość prowizji. Znając je, będzie mógł sam skontaktować się z innymi użytkownikami sieci afiliacyjnej, w celu nawiązania współpracy. Równie istotne jest ulepszone zarządzanie dostępem do platformy. „zanox marketplace” integruje w jednym miejscu wszystkie kampanie klienta, dzięki czemu praca z nimi jest dużo skuteczniejsza i mniej czasochłonna.

- Istotną zmianą, jaką niesie ze sobą „zanox marketplace” jest możliwość wyszukiwania partnerów biznesowych. Dostęp do niej otrzymają reklamodawcy, wydawcy oraz agencje. Będzie się to odbywało w jednym miejscu - centralnej europejskiej platformie. Wierzymy, że umożliwienie bezpośredniej komunikacji partnerom biznesowym przyczyni się do dynamicznego rozwoju reklamy afiliacyjnej – mówi Jakub Maj, Dyrektor Regionalny ds. Sprzedaży w Europie Środkowo-Wschodniej w zanox.
Platforma „zanox marketplace” zostanie wprowadzona w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech, Holandii, Belgii, Szwecji, Austrii, Szwajcarii, Turcji i w Polsce.
Więcej: http://www.zanox.com/pl/marketplace/

wtorek, 20 września 2011

Koniec lata w ogrodzie – ostatnie chwile na aranżacje budowlane

Często z aranżacją ogrodu czekamy do wiosny, chociaż szereg prac można wykonać jeszcze przed zimą. Montując już teraz ogrodzenie, oświetlenie czy robiąc chodnik prowadzący do wiaty z drewnem kominkowym zadbamy o to, by zimą czuć się bezpiecznej i nie brodzić w błocie. Wystarczy wszystko dokładnie zaplanować, aby zakończyć prace jeszcze przed pierwszymi przymrozkami.

Zamknięta, a może otwarta?
To pierwsze pytanie, na które należy odpowiedzieć podczas planowania przydomowej przestrzeni. Zależnie od preferencji osobistych oraz rodzaju okolicy, w której znajduje się budynek można zrezygnować z ogrodzenia. Jednak nawet najniższy płotek zapewni prywatność oraz powstrzyma okoliczne psy przed kontaktami z krzewami i rabatkami. Ogrodzenie, zwłaszcza okalające duże posesje jest często pierwszą rzeczą, jaką widzą nasi goście. Dlatego warto zadbać by było ono estetyczne. Możliwości jego budowy jest wiele. - Bardzo popularne są murowane słupki i fundamenty z drewnianymi sztachetami. Trochę tańszy jest płot drewniany, który wygląda najlepiej, gdy jest niezbyt wysoki. W przypadku, gdy przydomowy ogród jest sporej wielkości, warto pomyśleć o metalowej siatce. Jej cena jest dużo niższa od drewnianych ogrodzeń, a montaż dużo szybszy – radzi Marcin Pośpiech, project manager Budneo.pl - internetowej porównywarki cen materiałów budowlanych. Można też wybrać rozwiązanie pośrednie, czyli ozdobny płot w pobliżu domu, a dalej bardziej ekonomiczną siatka.

Więcej na: http://budneo.pl/prasa#11

poniedziałek, 12 września 2011

Zanox powiększa zespół

Nowa strategia „Straight to performance” przynosi efekty. zanox – europejski lider marketingu afiliacyjnego zwiększył zatrudnienie w swoim polskim oddziale. W ciągu ostatnich 3 miesięcy zespół powiększył się o 10 nowych osób, z czego aż 4 dołączyły do firmy w sierpniu.

Intensywny rozwój platformy sprzedażowej oraz coraz lepsza znajomość mechanizmów marketingu afiliacyjnego wśród klientów to czynniki, które w największym stopniu przyczyniają się do rozwoju warszawskiego oddziału. Efektem wzrostu zainteresowania usługami zanox jest zwiększenie zatrudnienia. – Rekrutacja jest nadal otwarta, ciągle szukamy nowych pracowników, którzy dodatkowo wzmocnią nasz oddział – mówi Jakub Maj, Dyrektor Regionalny ds. Sprzedaży w Europie Środkowo-Wschodniej w zanox.

Polski zespół zanox wzmocniło 10 osób, w tym:

• Sebastian Świderski, Head of Account Management, odpowiedzialny jest za obsługę i rozwijanie współpracy z klientami firmy w Europie Środkowej i Wschodniej. Przez ostatnie 4,5 roku pracował dla portalu Money.pl na stanowisku E-Commerce & Sales Manager, a wcześniej przez ponad 6,5 lat w centrali LUKAS Banku;
• Natalia Koc, Key Account Manager Agency odpowiada za obsługę rynku agencyjnego. Wcześniej była Account Managerem w BusinessClick;
• Krzysztof Silarow, Head of Sales Operations czuwa nad prawidłowym przebiegiem procesów w zanox oraz planowaniem i realizacją projektów. Doświadczenie zdobywał w sieci afiliacyjnej Online Media Group, gdzie był Project Managerem odpowiedzialnym za projekty dla kluczowych klientów;




Nowi reklamodawcy
Wzmocnienie pozycji firmy to także zasługa nowych klientów, którzy rozpoczęli współpracę z zanox. Wśród nich są m.in.: Groupon, UPC Polska, Inteligo, Douglas, Deallx, ASOS, Fastdeal.

Odwiedź też: http://www.zanox.pl

środa, 10 sierpnia 2011

Zanim przystąpisz do urządzania lub remontu - poradnik

Lato to nie dla wszystkich czas odpoczynku i wakacyjnych wyjazdów. Dla wielu z nas to idealny czas na generalny remont mieszkania lub urządzanie nowego domu. Zanim przystąpimy do pracy, warto poświęcić kilka chwil na zaplanowanie zmian w naszych czterech kątach. Nie każdego jednak stać na skorzystanie z usług drogich profesjonalistów – architektów i dekoratorów wnętrz. Pamiętajmy zatem o kilku poniższych zasadach, a efekt wakacyjnych „rewolucji” będzie co najmniej satysfakcjonujący.

Generalny remont domu czy urządzanie nowego mieszkania to szansa na funkcjonalne zaprojektowanie przestrzeni naszych czterech kątów. Zastanówmy się zatem, jaki układ pomieszczeń będzie najbardziej odpowiadał naszemu stylowi życia. - W ostatnich latach modne stały się otwarte przestrzenie. Wyglądają nie tylko nowocześnie, ale i dają nieograniczone możliwości aranżacji wnętrz – mówi Katarzyna Oborska dekoratorka wnętrz z Decorneo.pl. Otwarta przestrzeń we wnętrzu, daje poczucie swobody i przestrzeni, nie ogranicza dostępu światła i powietrza – dodaje Oborska. Takie rozwiązanie jest idealne nie tylko dla singli, ale również par czy rodzin z dziećmi. Połączenie całej przestrzeni nie sprawdzi się jednak u większych rodzin, które mieszkają na stosunkowo małym metrażu. W tym przypadku najważniejsze jest zapewnienie każdemu domownikowi odrobiny prywatności. Można jednak połączyć kuchnię z salonem czy jadalnią. Z pewnością będzie to miało pozytywny wpływ na rodzinne relacje. Czasami także inne czynniki, niezależne od nas, mogą ograniczać możliwości zmian. - Zanim zaplanujemy przebudowę naszych czterech kątów, najważniejszą sprawą jest sprawdzenie czy ściany, których zamierzamy się pozbyć nie są ścianami nośnymi - radzi Jerzy Domagała, właściciel firmy remontowo-budowlanej z Wrocławia. Ich naruszenie lub eliminacja można oznaczać poważne kłopoty finansowe – dodaje Domagała.

Trzy strefy naszego wnętrza
Oddzielenie strefy publicznej – dziennej, intymnej – nocnej pozytywnie wpłynie na nasze życie. Warto również wyznaczyć miejsce, w którym możemy pracować. Mieszając te strefy z dużą dozą prawdopodobieństwa pozbawimy się spokojnego snu, efektywnej pracy czy przyjemności ze spożywania posiłków. Jeśli dotychczas w naszym mieszkaniu panowała w tej kwestii anarchia, remont jest doskonałą okazją, aby to zmienić. Postarajmy się, nawet w małych mieszkaniach, przeznaczyć na każdą z tych stref, jeżeli nie osobny pokój, to przynajmniej wydzielony kącik. Nawet małe mieszkania mogą być funkcjonalne. Wystarczy dobry pomysł. Przy projektowaniu elementów nowego, wymarzonego wnętrza pamiętajmy o tym, aby strefy nie przecinały się. I tak, w salonie droga do części kuchennej lub innego pokoju nie może przebiegać między kanapą a telewizorem, aby domownicy nie przeszkadzali sobie nawzajem. A kącik do pracy powinien znajdować się jak najdalej od źródeł hałasu i miejsc, w których domownicy przebywają najczęściej.

Podczas urządzania mieszkania czy domu należy zaplanować całą przestrzeń, aby ją wykorzystać najlepiej jak tylko to jest możliwe. - Weźmy pod uwagę wielkość pomieszczenia, jego przeznaczenie oraz wszelkiego rodzaju wnęki czy załamania ścian – podpowiada Katarzyna Oborska, dekoratorka wnętrz Decorneo.pl. - Przestrzenią można manipulować również poprzez odpowiednie umeblowanie - dodaje Oborska.
Częstym problemem remontowym jest brak czasu na to, aby dokładnie przestudiować ofertę handlową. Wycieczka przez całe miasto w poszukiwaniu odpowiednich szafek czy dodatków może zająć cały dzień, a i tak nie daje nam pewności, że znajdziemy to co nas interesuje. Stąd często pochopna i pośpieszna decyzja o nabyciu dostępnego lecz standardowego asortymentu. A to błąd. Na szczęście z pomocą przychodzi internet ze swoją przebogatą oferta e-sklepów. – Zakupy w sieci, najlepiej poprzedzić odwiedzeniem branżowych porównywarek cen. Skupiają one w jednym miejscu oferty nie tylko wielu sklepów internetowych, ale coraz częściej także tych tradycyjnych. W przypadku branży remontowo–budowlanej przydatne okażą się: Elneo.pl, Budneo.pl, Insteo.pl - mówi Iwona Szulik, marketing manager grupy Elneo. – Porównywarki pozwolą nam nie tylko dokładnie zapoznać się z ofertą wielu sklepów w jednym miejscu, ale także kupić najtaniej. Co ważne, zakupy zrobimy bez wychodzenia z domu - dodaje Iwona Szulik.

Kup pan cegłę przez internet, czyli zakupy budowlane w sieci

Wraz z pojawieniem się sklepów internetowych kupowanie stało się dużo szybsze i prostsze. W sieci możemy kupić ubrania, kosmetyki, książki, RTV, AGD, sprzęt sportowy i wiele innych towarów. Coraz większą popularnością cieszą się ostatnio internetowe sklepy spożywcze, dzięki którym nie musimy już tracić czasu na wycieczki do hipermarketów i zapełnić wirtualny koszyk w domowym zaciszu. Natomiast stosunkowo nowym i mało rozpowszechnionym zjawiskiem jest kupowanie przez internet materiałów budowlanych i wykończeniowych. Pora na zmianę!

Chociaż w sieci kupujemy już niemal wszystko, po materiały do budowy czy wykończenia domu wolimy udać się osobiście do sklepu czy składu budowlanego. Częściowo jest to wynikiem tego, że do spraw związanych z domem podchodzimy poważnie i chcemy mieć pewność, że wybrane przez nas artykuły nie okażą się bublem, który dobrze prezentował się tylko na zdjęciu. Oczywiście ostrożność nie zaszkodzi, ale wielu renomowanych producentów i dystrybutorów materiałów budowlanych prowadzi swoje sklepy internetowe, które oferują dokładnie to samo co sklepy stacjonarne, nierzadko w atrakcyjniejszych cenach. Można mieć zatem pewność, że to co zamówimy spełni nasze oczekiwania, a jeśli okaże się, że coś jest nie tak, zawsze możemy dokonać zwrotu lub wymiany.

Masz prawo do zwrotu

Ewentualne niezgodności towaru z ofertą przedstawioną w sieci budzą największe obawy konsumentów. Tymczasem specyfika wirtualnych zakupów i brak możliwości uprzedniego obejrzenia towaru, wymagają odpowiedniej regulacji prawnej. - Na terenie naszego kraju, na odstąpienie od umowy konsument ma dziesięć dni kalendarzowych. Sprzedający może zwiększyć ten okres, ale nie może go zmniejszyć. Dziesięć dni to minimum, jakie przysługuje konsumentowi na zwrot towaru zakupionego na podstawie „umowy na odległość”– zaznacza Jerzy Barański, Miejski Rzecznik Konsumentów we Wrocławiu. Nie musimy się zatem obawiać, że nasze pieniądze przepadną, jeśli zamiast zamówionej dachówki betonowej dostaniemy ceramiczną. Pamiętajmy, że mamy prawo do zwrotu! Trzeba tylko liczyć się z tym, że musimy pokryć koszt przesyłki, zwracanego artykułu do sprzedawcy.

Porównaj i wybierz najlepszą ofertę

Budowa, wykończenie czy remont domu wiążą się ze znacznymi nakładami finansowymi, warto zatem być dobrze poinformowanym i wiedzieć, gdzie można kupić różne akcesoria taniej. Żeby ułatwić sobie życie i uniknąć zagracania domu stosami magazynów i katalogów z ofertami producentów, najlepiej skorzystać z branżowych porównywarek cen. - Staramy się na bieżąco aktualizować bazę produktów, tak, żeby każdy użytkownik mógł za naszym pośrednictwem znaleźć wszystko, czego potrzebuje w najlepszej cenie. Niezależnie od tego na jakim jest etapie budowy czy wykańczania. W naszych czterech porównywarkach można sprawdzić ceny pustaków, cementu, dachówek, więźb, kotłów centralnego ogrzewania, waty szklanej, przewodów i tysiąca innych rzeczy niezbędnych przy budowie czy remoncie – zaznacza Iwona Szulik, marketing manager grupy Elneo. Przeglądając porównywarki, dowiadujemy się od razu jakie sklepy oferuję pożądane przez nas artykuły. Najczęściej użytkownicy są bezpośrednio przekierowywani na stronę sklepu, przez co nie muszą błądzić po kolejnych stronach internetowych. Dzięki możliwości dodawania komentarzy w porównywarkach, można poznać opinię innych konsumentów na temat szukanego produktu czy sklepu, w którym planujemy zrobić zakupy. To kolejne ułatwienie w pokonywaniu zakupowego maratonu. Warto zatem pozbyć się uprzedzeń i kupując przez internet, „przebiec” przez budowę domu sprintem.

czwartek, 28 lipca 2011

Zbuduj swoje nowe życie z Elneo

Stoisz przed wielkim wyzwaniem, jakim jest budowa domu? Czeka Cię gruntowny remont mieszkania lub chcesz nadać swoim czterem kątom stylowy wygląd? To proste! Oprócz pomysłu i materiałów potrzebny będzie przede wszystkim odpowiedni budżetu. Dlatego przydać się mogą branżowe porównywarki cen. Dzięki nim zbudujesz i urządzisz swoje nowe życie. Szybko, łatwo i w dodatku w atrakcyjnej cenie.

Pierwszym krokiem do wielkich zmian w naszym życiu jest podjęcie decyzji o przeprowadzce z mieszkania do domu lub metamorfozie naszego lokum. Pamiętajmy, że każdą budowę domu czy remont mieszkania należy zacząć od planów. Pomogą w tym następujące pytania: co chcemy osiągnąć, czyjej pomocy będziemy potrzebować, jakie materiały czy produkty będą nam niezbędne, gdzie się w nie zaopatrzyć i przede wszystkim ile możemy na to przeznaczyć? Warto wyznaczyć także czas, jaki należy poświęcić na zaplanowane prace, aby nie trwały w nieskończoność.

Od pomysłu do produktu

Zarówno najważniejszym, jak i najprzyjemniejszym etapem nadchodzących przemian jest decyzja o wyglądzie naszego nowego domu czy mieszkania. W końcu będziemy w nim mieszkać, jeśli nie całe życie, to przynajmniej kilka najbliższych lat. Tutaj możemy puścić wodze fantazji. Zaplanować wannę na środku łazienki, zrezygnować z małego pokoiku na rzecz dużej garderoby czy pomalować ściany na malinowy kolor. - Mam dużo zleceń na wykonanie indywidualnych projektów wnętrz. Na szczęście klienci przestali bać się kolorów oraz wyraźnych akcentów, które nadają niespotykany charakter pomieszczeniom - mówi Katarzyna Oborska, projektantka wnętrz, na co dzień pracująca w jednej z sieci salonów wyposażenia wnętrz. - Podczas projektowania wnętrz należy jednak trzymać się ściśle wyznaczonych zasad. Czasami mniej znaczy więcej. Zamiast kilku małych i nieznaczących ozdób warto zainwestować np. w ciekawy obraz lub oryginalne zasłony - radzi Katarzyna Oborska. Co prawda do samej realizacji naszego pomysłu, zwłaszcza do budowy wymarzonego domu, zazwyczaj potrzebujemy ekipy budowlanej, instalacyjnej lub dekoracyjnej, jednak z zakupem odpowiednich materiałów możemy poradzić sobie sami. - Ostatnio nasi klienci stali się bardziej wymagający i świadomi. Coraz częściej zdarza się, że ustalamy zakres prac do wykonania, wybieramy potrzebne materiały, jednak za ich zakup odpowiedzialny jest sam klient – mówi Jerzy Domagała, właściciel firmy budowlano-remontowej z Wrocławia. Dzieje się tak dlatego, że każdy ma indywidualne potrzeby a w Sieci roi się od sklepów sprzedających oryginalne produkty. - Nie możemy narzekać na taki obrót sprawy, gdyż zamiast poświęcać czas na szukanie materiałów możemy skupić się na pracy- dodaje Domagała. Pomocne, podczas poszukiwania interesujących nas materiałów dekoracyjnych czy wykończeniowych, mogą być porównywarki cen specjalizujące się w tego rodzaju produktach.

We Build Your Neo Life!

Porównywarki Grupy Elneo to 4 branżowe serwisy zestawiające oferty internetowych oraz tradycyjnych sklepów w jednym miejscu. Znajdziesz tu produkty, poczynając od cegły, potrzebnej do budowy domu, poprzez materiały instalacyjne, kończąc na lampie, która nada wnętrzu odpowiedni klimat. Wszystkie porównywarki Elneo.pl, Budneo.pl, Insteo.pl oraz Decorneo.pl zapewniają kompleksowe zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju materiały budowlane, wykończeniowe i wyposażenia wnętrz. Dla konsumentów jest to również baza produktów wraz z opisem, danymi technicznymi oraz komentarzami klientów, którzy mieli okazję dany artykuł przetestować. Przeszukiwanie za pomocą porównywarek Elneo jest proste. - Każda porównywarka specjalizuje się w konkretnym rodzaju materiałów, co znacznie ułatwia konsumentom poruszanie się po czterech serwisach- mówi Iwona Szulik, marketing manager grupy Elneo. W Budneo.pl znajdziemy materiały z branży budowlanej, w Insteo.pl wszelkiego rodzaju instalacje np. wodne czy ogrzewania, Elneo.pl specjalizuje się w elektrotechnice, a Decorneo.pl pomoże urządzić każde wnętrze. - Oprócz podziału branży budowlanej i wykończeniowej na cztery gałęzie, każda porównywarka grupuje oferowane produkty w kategorie. Dodatkowo użytkownik może korzystać ze specjalnych filtrów przypisanych do danej kategorii, co znacznie ułatwia przeszukiwanie ofert - zaznacza Iwona Szulik. Dzięki tak rozbudowanemu, a jednak bardzo prostemu, systemowi przeglądania, każdy znajdzie interesujący go produkt w szybkim czasie i w najniższej cenie na rynku.

Branżowe porównywarki cen są ważne już na etapie planowania. We wszystkie produkty potrzebne do budowy czy remontu zaopatrzymy się dzięki serwisom Elneo. A dzięki możliwości znalezienia konkretnego produktu w najniższej cenie możemy zaoszczędzić pieniądze przez to pozwolić sobie na więcej i cieszyć się w pełni wymarzonym domem.

wtorek, 26 lipca 2011

Zaprojektuj swoje cztery kąty, porównaj ceny i kup taniej!

Jak oryginalnie zaprojektować salon, kuchnię czy sypialnię nie tracąc przy tym fortuny? Teraz jest to możliwe dzięki serwisom www.deko-racja.pl oraz www.decorneo.pl. Z pomocą kreatora zaprojektujesz niepowtarzalne wnętrze i zobaczysz jego wizualizację. Następnie cenę każdego artykułu użytego w wizualizacji porównasz dzięki branżowej porównywarce cen. A wszystko w jednym miejscu!

Nowa funkcjonalność możliwa jest dzięki podpisanej właśnie umowie partnerskiej przez Elneo.pl Sp. z o.o. - operatora czterech branżowych porównywarek cen: www.decorneo.pl, www.elneo.pl, www.insteo.pl, www.budneo.pl oraz Spółkę Verinet Sp. z o.o. - wydawcę serwisu www.deko-racja.pl. Współpraca obu spółek pomoże internautom w dokonywaniu trafnych wyborów przy urządzaniu domu lub wyposażaniu wnętrz. Platformy grupy Elneo oraz serwisu Deko-racja.pl doskonale się uzupełniają. Internauta ma dzięki nim możliwość zarówno wizualizacji artykułów do budowy oraz wyposażenia domu, jak i porównania cen w sklepach internetowych.

Branżowa porównywarka Decoreno.pl umożliwia zapoznanie się z cenami ponad 20 tysięcy produktów i artykułów, niezbędnych do urządzenia i wyposażenia domu. A wszystko to w jednym miejscu, bez konieczności zapamiętywania kilkudziesięciu adresów sklepów internetowych.

Portal www.deko-racja.pl to serwis internetowy, gromadzący newsy i ciekawe wskazówki dotyczące wystroju i aranżacji wnętrz. Największym atutem serwisu jest Kreator Przymierzalnia, w którym można zaprojektować na wiele sposobów każde wnętrze. Internauci stworzyli już dzięki niemu ponad cztery tysiące projektów, wykorzystując do tego celu produkty firm, współpracujących i reklamujących się w serwisach grupy Elneo.

środa, 13 lipca 2011

Remont wcale nie musi być drogi

Wakacje to dla jednych czas urlopu i wylegiwania się na plaży, a dla innych sezon intensywnych prac remontowych. Można powiedzieć, że letnie remonty to już tradycja. Nie bez powodu właśnie wtedy, ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych są najkorzystniejsze. Żeby zaoszczędzić i czas, i pieniądze, warto skorzystać z porównywarek cen, najlepiej branżowych. Dzięki nim dowiemy się, w którym sklepie interesujące nas materiały kupimy w najniższej cenie. Porównywarki to sposób na zmniejszenie kosztów remontu nawet o 30 proc.

Remont pochłania mnóstwo czasu, jeszcze zanim się na dobre rozpocznie. Najpierw trzeba znaleźć sprawdzonych fachowców, przejrzeć katalogi z materiałami, odwiedzić kilka sklepów czy składów budowlanych, a w przypadku poważniejszego remontu, załatwić formalności związane z kredytem. - Remont trzeba dobrze zaplanować, w ten sposób przeprowadzimy go sprawnie i bez niemiłych niespodzianek. Przede wszystkim musimy określić, które części domu czy mieszkania wymagają gruntownego remontu, a które tylko delikatnego odświeżenia. Po wstępnej analizie można przystąpić do oszacowania budżetu, jaki możemy przeznaczyć na lifting kuchni czy sypialni - radzi Krzysztof Soszyński, ekspert serwisu Elneo.pl

Zakupowy zawrót głowy

Zanim zaczniemy zdzierać stare tapety i burzyć niepotrzebne ściany, musimy zaopatrzyć się w materiały umożliwiające przeprowadzenie zaplanowanych prac. Niezależnie od tego czy będziemy układać nową podłogę, czy zmieniać dach, zakupowe łowy warto zacząć od sprawdzenia ofert różnych producentów, w branżowych porównywarkach cen. Nikt nie lubi przepłacać, a dzięki porównywarkom można w łatwy i szybki sposób namierzyć sklep, w którym za wybrane materiały zapłacimy najmniej.- Nasze porównywarki są wyposażone w opcje Kup Najtaniej oraz specjalny Pakiet Negocjacyjny. Dzięki tym dwóm usługom kupowanie jest jeszcze prostsze i bardziej ekonomiczne. Zarejestrowani użytkownicy, którzy skorzystają z opcji Kup Najtaniej, są powiadamiani, kiedy wybrane przez nich towary mają najatrakcyjniejszą cenę. Z kolei Pakiet Negocjacyjny umożliwia indywidualne negocjowanie ceny w tych sklepach, które mają uaktywnioną tę usługę. I to wszystko bez wychodzenia z domu – zaznacza Iwona Szulik, Marketing Manager grupy Elneo.pl,operatora 4 branżowych porównywarek cen (elneo.pl, insteo.pl, budneo.pl, decorneo.pl).
Cena cenie nierówna
To, że cena jednego produktu, może być inna w każdym sklepie, nie jest specjalnym zaskoczeniem. Oczywiście pod warunkiem, że różnica jest niewielka. Częstokroć okazuje się jednak, że w jednym miejscu puszka tej samej farby kosztuje 103 zł, a w drugim 68 zł. Jeżeli powierzchnia, którą będziemy malować jest duża i jedna puszka nie wystarczy, wówczas taka różnica w cenie jest dość istotna. W końcu zamiast 309 zł można wydać tylko 204 zł, czyli zaoszczędzić ponad 100 zł! Dlatego przed remontem warto, zrobić sobie listę potrzebnych materiałów i sprawdzić w porównywarkach ich ceny w różnych sklepach. W końcu po co płacić więcej, skoro można mniej?

Remont czas zacząć

Jeżeli przeprowadzenie prac zleciliśmy ekipie profesjonalistów, fachowa wiedza nie jest nam w zasadzie potrzebna. Jednak w przypadku, gdy decydujemy się na samodzielny remont, warto zadbać o odpowiednią lekturę. W branżowych magazynach i czasopismach można znaleźć mnóstwo porad ekspertów, którzy przeprowadzą nas krok po kroku przez każdy etap naszego remontu. Fora internetowe oraz specjalistyczne portale także są źródłem przydatnej wiedzy. Pamiętajmy też zawsze o dokładnym przestudiowaniu instrukcji obsługi rozmaitych materiałów. Dzięki temu unikniemy ewentualnych usterek i związanych z nimi poprawek. Remont pójdzie o wiele sprawniej, jeśli zadbamy o to, żeby poszczególne prace były przeprowadzone w odpowiedniej kolejności. - Na początku, jeżeli zachodzi taka konieczność, wyburzamy ściany i wiercimy duże otwory, potem wykonujemy prace glazurnicze. Kolejny etap to poprawki instalacji elektrycznej, dalej cyklinowanie podłóg, malowanie okien i drzwi, malowanie ścian, podłóg. Na samym końcu układamy wykładziny dywanowe z PCV. Przy zachowaniu takiej kolejności remont nie powinien ciągnąć się zbyt długo – zapewnia Jerzy Domagała, właściciel jednej z wrocławskich firm remontowo-wykończeniowych

Okazuje się, że przez remont można przejść szybko, sprawnie i bezboleśnie. Wystarczy sporządzić dobry plan, a potem konsekwentnie go realizować i cieszyć się nowym wnętrzem swojego mieszkania. Aż do następnego remontu.

wtorek, 12 lipca 2011

Dlaczego Polska? Dlaczego teraz?

Dynamiczny rozwój rynku reklamy internetowej w Polsce zaskakuje nie tylko ekspertów w kraju, ale również poza jego granicami. Nie dziwi, więc fakt, że międzynarodowi gracze e-marketingu kierują swoje spojrzenia w naszą stronę. Konferencja „Dlaczego Polska? Dlaczego teraz?” zorganizowana przez firmę zanox -europejskiego lidera na rynku reklamy internetowej w modelu "płać za efekt" –miała podkreślić znaczenie Polski w globalnej sieci reklamy online. Zaproszeni goście wysłuchali dyskusji liderów rynku internetowego na temat sytuacji oraz najnowszych trendów w dziedzinie e-marketingu w Polsce.

Konferencję rozpoczął Philip Justus, Prezes Zarządu zanox, odpowiadając na pytanie będące hasłem przewodnim całej konferencji: Dlaczego Polska? Dlaczego teraz?. -Dlaczego wybraliśmy Polskę? Liczby mówią same za siebie –powiedział Philip Justus.-Rynek reklamy internetowej rozwija się najszybciej właśnie w Polsce i jest piątym najważniejszym rynkiem reklamy na świeciedla klientów i partnerów zanox-dodał prezes zanox. Nowa strategia –Straight to Performance przyjęta ostatnio przez zanox przewiduje swój dalszy rozwój m.in. dzięki koncentracji działań na rynkach Europy Centralnej i Wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem właśnie Polski.-Stąd decyzja o otwarciu nowego biura w Warszawie oraz powiększeniu polskiego zespołu –powiedział Jakub Maj, nowy Dyrektor Regionalny ds. Sprzedaży w Europie Środkowo-Wschodniej. Zaproszeni goście z Polski podczas dyskusji wyraźnie wskazali na zmiany dokonujące się na rynku reklamy online w naszym kraju. Od pewnego czasu zmierza on w kierunku koncentracji na dużych, międzynarodowych sieciach, które mają dostęp do globalnej oferty reklamodawców i wydawców.
W pierwszej dyskusji panelowej zatytułowanej „Lokalni bohaterowie”, udział wzięli reprezentanci polskich firm (Krzysztof Kuczyński -Polskie Linie Lotnicze LOT, Jarosław Królikowski -PKO Bank Polski, Michał Brański -Grupa o2.pl, Janusz Michalik –Nasza Klasa). Wypowiadali się między innymi na temat korzyści wynikających z przynależności do sieci jaką tworzy zanox. Ekspansja zanox na rynkach międzynarodowych przyczynia się
do lokalnego rozwoju i osiągnięcia sukcesu oraz widocznie przekłada się na wyniki sprzedażowe.
Drugą część, która przejęła nazwę całej konferencji -„Dlaczego Polska? Dlaczego teraz?” zdominował temat inwestycji prowadzonych przez międzynarodowych wydawców w Polsce. Goście z Polski i z zagranicy ( Karol Milewski –Groupon Polska, Marino Gualano –MainAdv, Christoph H. Terwiel –Ad4Mat)widząc potencjał naszego rynku, przewidują skoncentrowanie swoich działań w Polsce. -Firma MainADV w najbliższej przyszłości pragnie otworzyć swój oddział w Polsce –powiedział Marino Gualano z MainADV, lidera e-marketingu zWłoch –byłoby wielkim błędem przeoczyć tę dynamikę pozytywnych zmian, jaką charakteryzuje się obecnie polski rynek.



Philip Justus

zanox –Straight to Performance



Firma zanox jest europejskim liderem zajmującym się reklamą opartą na modelu „płać za efekt”. Dynamiczna ekspansja sieci zanox na przestrzeni ostatnich trzech lat udowadnia, że firma ta, jak nikt inny, potrafi wykorzystać trendy panujące w branży.

zanox –reklama efektywnościowa, która działa

Firma zanox została założona w 2000 roku przez Thomasa Hesslera, Heiko Raucha i Jensa Hewalda. Obecnie
firma jest własnością Axel Springer AG, z 52,5% udziałów, i szwajcarskiej PubliGroupe AG z 47,5%.Grupa zanox posiada oddziały w Niemczech, Anglii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Szwecji, Holandii, USA i Chinach. Na całym świecie ponad 600 osób pracuje z zanox i jego firmami partnerskimi. W swojej sieci obsługuje ponad 3500 reklamodawców i współpracuje z ponad milionem wydawców. W skład grupy zanox wchodzą między innymi Affiliate Window i buy.at. Swój stały rozwój, firma zawdzięcza zastosowaniu modelu opartego na efektywności, połączonego z innowacyjnością i doskonałą obsługą. zanox przywiązuje ogromną wagę do jakości zarządzania globalną siecią wydawców. Gwarantuje to poprzez osobisty kontakt z najlepszymi ekspertami z branży, jak również szybkie i przejrzyste zasady płatności. zanox obsługuje klientów ze wszystkich branż i, jak często podkreśla, to właśnie ta różnorodność, która tworzy gigantyczną sieć uzależnionych od siebie komórek zapewnia firmie tak wysoką pozycję na rynku. -Kluczem do sukcesu są nasi klienci–mówi Jakub Maj –Dyrektor Regionalny ds. Sprzedaży na rynku Europy Centralnej i Wschodniej –każde, nawet lokalne osiągnięcie naszych klientów, w ostatecznym rozrachunku stanowi składową globalnego sukcesu–dodaje.

Nowa strategia, nowa droga

Tak intensywny rozwój marki zanox, firma zawdzięcza wprowadzeniu ostatnio nowej strategii „Staright to Performance –reklama efektywnościowa, która działa”. Jednym z jej założeń było skoncentrowanie się na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej ze szczególnym uwzględnieniem Polski. Na specjalnie utworzone stanowisko Dyrektora ds. Sprzedaży w tym regionie powołano Polaka –Jakuba Maja. Następnym krokiem było otwarcie nowego biura w Warszawie oraz powiększenie zespołu zanox Polska. Jak widać skupienie uwagi na naszym kraju było strzałem w dziesiątkę, ponieważ jak zapewniają międzynarodowi wydawcy, jest to najlepiej prognozujący rynek w Europie. Przyjmując nową filozofię, zanox wyraźnie zobowiązał się do przestrzegania transparentności przy maksymalnej wydajności, zarówno w obrębie firmy jak i całej sieci.

czwartek, 17 marca 2011

zanox w nowej odsłonie – strategia Straight to Performance


zanox, europejski lider reklamy afiliacyjnej, dokonał rewolucji w dotychczasowej strategii działania. Dziś koncern z Berlina zaprezentował całkowicie nową wersję swojego serwisu internetowego zanox.pl, a także zanox.de i zanox.com. Powyższe zmiany to widoczny efekt nowej strategii działania „Straight to performance – reklama efektywnościowa, która działa”. Jej wynikiem jest również intensywny rozwój firmy poprzez ekspansję w Polsce oraz Europie Centralnej i Wschodniej, a także wprowadzenie nowych produktów w modelu „płać za efekt”.


zanox zaprezentował dzisiaj całemu światu nową witrynę www. Także polska strona internetowa została całkowicie odświeżona. Wydarzenie to kończy, rozpoczęty przed kilkoma miesiącami, kompleksowy proces repozycjonowania marki firmy oraz wdrożenia nowej strategii "Straight to Performance – reklama efektywnościowa, która działa". Tworząc nową witrynę zanox-owi zależało na uzyskaniu efektu większej przejrzystości oraz skuteczności w komunikacji z globalną siecią zanox: ponad milionem wydawców, 3 300 reklamodawców oraz co jest nowością także z pośrednikami – agencjami reklamowymi, marketingowymi, interaktywnymi, etc.


Zrewolucjonizowany zanox

Powyższe zmiany dobrze wpisują się w pozytywny obraz polskiego rynku reklamy online. Jego wartość w 2010 rok, według IAB AdEx, wyniosła 1 578 mln zł, czyli o 204 mln więcej niż w 2009 r. Utrzymanie wysokiej, bo 15% dynamiki wzrostu rok do roku, pomimo spowolnienia gospodarczego w naszym kraju, dobrze ilustruje atrakcyjność naszego rynku. Co więcej prognozy na 2011 rok są także bardzo optymistyczne. W trend ten znakomicie wpisała się nowa strategia zanox. Ten globalny gracz swój dalszy rozwój chce osiągnąć m.in. dzięki koncentracji działań na rynkach Europy Centralnej i Wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem właśnie Polski. Stąd decyzja o utworzeniu nowego stanowiska Dyrektora Regionalnego ds. Sprzedaży dla Europy Centralnej i Wschodniej, na które powołany został Polak - Jakub Maj. W najbliższym też czasie ma powstać nowe biuro w Warszawie oraz powiększyć się skład polskiego zespołu.

Przyjmując nową filozofię, zanox wyraźne zobowiązał się przestrzegać zasady transparentności przy maksymalnej wydajności, zarówno w obrębie firmy jak i całej sieci.


Jak działa firma –sieć zanox

Źródło: zanox, III 2011


Firma poczyniła także wielomilionowe inwestycje związane z rozwojem firmy, wprowadzeniem na rynek nowych produktów oraz technologii. zanox oferuje obecnie szeroki wachlarz nowych rozwiązań w modelu „płać za efekt”, m.in. reklamę w mediach społecznościowych, reklamę mobilną czy retargetowanie, czyli w uproszczeniu „namierzanie“ internauty znającego już markę klienta i emitowanie reklamy zachęcającej m. in. do powrotu na docelową stronę internetową. Decyzja o zakupie w 2010 większościowego pakietu akcji firmy Digital Window, lidera performance marketingu w Wielkiej Brytanii, to kolejny przykład efektu nowej strategii.


Reklama efektywnościowa, która działa


W przeciągu ostatniej dekady zanox ewoluował od małej, niemieckiej sieci afiliacyjnej do europejskiego lidera marketingu efektywnościowego online. - W naszej sieci oferujemy wydawcom i reklamodawcom zróżnicowane modele biznesowe i formy zarabiania oparte o jedną zasadę - wydajność. Reklamodawca płaci tylko za mierzalne efekty zamieszczanych reklam - wyjaśnia Philipp Justus, nowy Prezes Zarządu zanox.




O zanox

Firma zanox jest europejskim liderem zajmującym się reklamą opartą na modelu „płać za efekt”. Grupa zanox, w skład której wchodzi zanox, Affiliate Window i buy.at obsługuje ponad 3500 reklamodawców. Stały rozwój firma zawdzięcza zastosowaniu modelu opartego na efektywności, połączonego z innowacyjnością i doskonałą obsługą. Oprócz zanox Affiliate Marketing, zanox Web service i zanox Application Store, zanox obsługuje czołowe firmy ze wszystkich branż. zanox przywiązuje ogromną wagę do jakości zarządzania globalną siecią wydawców. Gwarantuje to poprzez osobisty kontakt z najlepszymi ekspertami z branży, jak również szybkie i przejrzyste zasady płatności. Otwarta filozofia firmy przejawia się każdego dnia, między innymi poprzez Blogi, liczne strony Wiki oraz otwarty API. Ponadto kampus zanox w Berlinie, Silicon Valley i Mediolanie stały się międzynarodowym punktem spotkań dla twórców społeczności internetowej i jej użytkowników. zanox należy do Axel Springer AG (52,5 procent) oraz PubliGroupe (47,5 proc.)



www.zanox.com

poniedziałek, 21 lutego 2011

Nowy Dyrektor Regionalny ds. Sprzedaży w Europie Centralnej i Wschodniej w zanox

Jakub Maj - ekspert marketingu efektywnościowego oraz założyciel agencji e-Next.pl - obejmie nowo utworzone stanowisko Dyrektora Regionalnego ds. Sprzedaży w zanox.

zanox - lider na europejskim rynku reklamy w modelu „płać za efekt”, pozyskał do swojej kadry menadżerskiej Jakuba Maja. Wcześniej 32-letni Maj zatrudniony był w OMG - ogólnoeuropejskiej sieci afiliacyjnej. Jako Dyrektor Regionalny ds. Sprzedaży będzie odpowiedzialny za stworzenie strategii rynkowej na podlegających mu rynkach Europy Centralnej i Wschodniej oraz koordynowanie sprzedaży i obsługi klientów. Działania nowego szefa mają się skupić na wzmocnieniu istniejących działań sprzedażowych, pozyskaniu nowych reklamodawców, wydawców oraz budowaniu relacji z agencjami reklamowymi. – Jestem szczególnie zadowolony z faktu , że będę miał okazję przyczynić się do rozwoju sprzedaży właśnie w tym regionie Europy. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i jednocześnie wielkie wyzwanie – mówi Jakub Maj. Jakub Maj na początku 2000 roku założył agencję „e-Next” zajmującą się marketingiem internetowym, następnie przez kolejne lata pełnił w niej funkcję dyrektora zarządzającego. Przed transferem do zanox, zarządzał także polskim odziałem w OMG.

- Zatrudniając Jakuba zyskaliśmy świetnego specjalistę. Oprócz znakomitych kontaktów, wniesie on do korporacji powiew przedsiębiorczego myślenia – mówi Alexander Kudlich, Dyrektor Zarządzający w regionie Europy Centralnej i Wschodniej oraz Azji i Pacyfiku w zanox. - Jest on bez wątpienia najlepszym wyborem, jakiego mogliśmy dokonać biorąc pod uwagę dalszy rozwój zanox na kluczowych rynkach – dodaje Kudlich.

zanox Polska jest najmłodszym i jednocześnie najszybciej rozwijającym się odziałem w strukturach globalnych firmy. Od 2008 roku zanox wspiera największe polskie firmy: LOT, Orange, PKO BP, czy Bank BPH, zwiększając poprzez kanał internetowy ich dochody. Stale zwiększa się również liczba międzynarodowych reklamodawców takich jak np. Provident, HSBC, 1&1, Opodo, Halens czy Tchibo, którzy korzystają z sieci zanox w celu rozwoju swojego biznesu w Polsce.

O zanox
Firma zanox jest europejskim liderem zajmującym się reklamą opartą na modelu „płać za efekt”. Grupa zanox, w skład której wchodzi zanox, Affiliate Window i buy.at obsługuje ponad 3500 reklamodawców. Stały rozwój firma zawdzięcza zastosowaniu modelu opartego na efektywności, połączonego z innowacyjnością i doskonałą obsługą. Oprócz zanox Affiliate Marketing, zanox Web service i zanox Application Store, zanox obsługuje czołowe firmy ze wszystkich branż. zanox przywiązuje ogromną wagę do jakości zarządzania globalną siecią wydawców. Gwarantuje to poprzez osobisty kontakt z najlepszymi ekspertami z branży, jak również szybkie i przejrzyste zasady płatności. Otwarta filozofia firmy przejawia się każdego dnia, między innymi poprzez Blogi, liczne strony Wiki oraz otwarty API. Ponadto kampus zanox w Berlinie, Silicon Valley i Mediolanie stały się międzynarodowym punktem spotkań dla twórców społeczności internetowej i jej użytkowników. zanox należy do Axel Springer AG (52,5 procent) oraz PubliGroupe (47,5 proc.)

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Nowy trend w marketingu w 2011 roku już w Polsce?

Geomarketing z impetem wkroczył do Wielkiej Brytanii czy USA. W 2010 roku potroiła się liczba użytkowników korzystających z urządzeń ustalających lokalizację wynika z badań SNL Kagan. W Polsce ten rodzaj marketingu jeszcze raczkuje. Jednak zapowiedź wprowadzenia usługi Place przez Facebook jeszcze w tym roku może tą sytuację znacznie odmienić.

Marketing mobilny czy też „świadomy lokalizacji” (ang.location aware) to jeszcze nowość dla wielu marketerów, nie tylko z Polski. Fakt ten stanowi dla specjalistów z tej branży niepowtarzalną szansę na wprowadzenie innowacyjnych kampanii, tym bardziej, iż prognozy na najbliższe lata mówią same za siebie. Liczba osób korzystających z serwisów społecznościowych na swojej komórce, według danych eMarketera, podwoi się między 2010 a 2015 rokiem. Wraz z tym wzrostem obserwować będziemy zwiększenie liczby osób korzystających z serwisów ustalających lokalizację – przekonują analitycy z eMarketera. Już w 2010 roku widoczne były pewne zmiany. W marcu ubiegłego roku Foursquare pochwaliło się rosnącą popularnością swojego serwisu - z usług oferowanych przez portal skorzystało pół miliona użytkowników. Już miesiąc później liczba ta powiększyła się o kolejne pięćset tysięcy osób. W grudniu współzałożyciel serwisu - Dennis Crowley zabrał głos w trakcie paryskiej konferencji LeWeb. Oznajmił, że w Foursquare zarejestrowano ponad pięć milionów user ID’s (identyfikatorów użytkownika).

Punkty za „meldunek”

Geolokalizacja umożliwia ustalenie miejsca, w którym znajduje się użytkownik uruchamiający wybraną aplikację czy wchodzący na stronę internetową. Wielkiej Brytanii np. L'Oréal i Starbucks w listopadzie 2010 roku podpisały z operatorem komórkowym O2 umowę, dzięki której obie firmy będą mogły wysyłać sms-y promocyjne za każdym razem, gdy abonent O2 znajdzie się w pobliżu wybranego sklepu. W Europie Zachodniej i USA na popularności zyskują także takie serwisy jak FourSquare i Gowalla, które łączą „świadomość lokalizacji” z elementem społecznościowym. Jak to działa? - Korzystając z wyżej wymienionych portali w swoim telefonie możemy w czasie rzeczywistym „zameldować się” do danego miejsca i podzielić się spostrzeżeniami na jego temat. Informacje o takim zdarzeniu widzą również nasi znajomi. Za „meldowanie się” dostajemy punkty i odznaczenia a w przyszłości prezenty wyjaśnia Piotr Krawiec, specjalista od e-marketingu, na co dzień zarządzający agencją marketingową Praktycy.com. Punktowane jest także dodawanie nowych lokalizacji. System podpowiada również miejsca zarejestrowane w pobliżu. Potencjał tego typu narzędzi jest ogromny, szczególnie w obliczu coraz większego ruchu generowanego przez urządzenia mobilne, takie jak telefony komórkowe czy smartphony. Usługi oparte na geolokalizacji z prostej przyczyny zyskują na znaczeniu w oczach marketingowców. - Serwisy te umożliwiają dostarczenie interesującej oferty w momencie, kiedy klient jest w pobliżu danego sklepu czy restauracji – mówi Noah Elkin główny analityk eMarketera, autor najnowszego raportu “Beyond the Check-In: Best Practices for Location-Based Marketing". -Ponadto metoda ta umożliwia zbudowanie świadomości marki oraz uzyskanie natychmiastowej odpowiedzi na nasze działania – dodaje. Dane nawigacyjne pozwalają także marketingowcom na wysyłanie wiadomości podczas każdego etapu procesu zakupowego, począwszy od budowania świadomości na temat lokalizacji sklepu lub produktu, poprzez bardziej kierunkowe działanie obejmujące dostarczanie szczegółowej oferty, w momencie kiedy klient znajduje się w pobliżu miejsca docelowego. Korzyści z geolokalizacji mogą dostrzec również reklamodawcy. Reklama mobilna - jak wynika z szacunków ZenithOptimedia- będzie coraz bardziej popularna – budżet przeznaczony na reklamę internetową uszczuplony zostanie na rzecz wydatków na reklamę mobilną.

Szansa dla polskich marketingowców

W Polsce tego typu serwisy dopiero raczkują, mimo że FourSquare czy Gowalla są obecne także i u nas. W roku 2010 powstały także polskie odpowiedniki Popla i Lokter. - To jest jedna wielka innowacja i z tego punktu widzenia na polskim rynku jest duży postęp. W niedalekiej przyszłości na pewno zaczną się pojawiać nowe serwisy - mówi Marcin Bodzioch z serwisu Popla.pl. Facebook ponadto wypuszcza swoją usługę Places, której na razie w Polsce nie ma, ale funkcjonuje dobrze w USA. - Places pozwala powiązać FanPage z fizyczną lokalizacją danego biznesu. Dzięki temu użytkownicy korzystający z aplikacji mobilnej Facebook-a będą mogli zarejestrować się w danym miejscu – informacja o tym, że to zrobili pojawi się na ich "Wallu",
a miejsce zyska punkty, tak jak teraz zyskują strony po kliknięciu "Like"
– wyjaśnia Łukasz Plutecki, współwłaściciel agencji interaktywnej NetArch. Dodatkowo osoba, która rejestruje się w danym miejscu będzie mogła zaznaczyć z kim się tam znajduje (oczywiście spośród swoich znajomych na Facebook-u). Na tej podstawie Facebook stworzy bazę najbardziej popularnych miejsc oraz będzie mógł rekomendować ciekawe miejsca w danej lokalizacji.

Przykłady użycia geomarketingu

Case sklepu Coach

Sklep marki Coach w Nowym Jorku w dniu otwarcia oferował swoim pierwszym 200 Klientom wodę kolońską (o wartości 85 dolarów), jeśli „zameldują się” w sklepie przy pomocy serwisu FourSquare. Tego dnia 10% Klientów Coach napisało do wszystkich swoich znajomych „Jestem w nowym sklepie Coach w Nowym Jorku”. Za tego rodzaju tradycyjną reklamę firma musiałaby dać dużo więcej, niż za 200 butelek z perfumami.

Case promocji albumu James'a Blunta'a

James Blunt przy organizacji premiery swojego najnowszego albumu - Some Kind of Trouble użył funkcji Place na Facebooku. Każdy fan, który przy pomocy tej opcji zameldował się w centrum Londynu, brał udział w losowaniu biletów na koncert. Jednak to nie wszystko. Na stronie piosenkarza znajdowała się informacja, że nawet po zakończeniu imprezy „meldując się” w okolicy One Mayfair miał możliwość wysłuchania trzech piosenek z nowego albumu. Był to świetny sposób na „przedłużenie życia” promocji przeznaczonej dla ograniczonej liczby osób.

Z całą słusznością można podejrzewać, że w roku 2011 będziemy obserwować rozwój geo i mobilne marketingu.